poniedziałek, 16 września 2013

Zakazane książki - "Uciekaj, króliku", John Updike

     Cenzura istnieje tyle, ile istnieje druk. Wiele książek przez wiele wieków znajdowało się na liście zakazanych pozycji, a ich lektura groziła nawet śmiercią. Powodów, dla których cenzurowano książki, było wiele. Możemy wymienić m.in. powody polityczne, religijne czy społeczne. Cenzura była połączona z władzą, czego dowodzi nam historia: w czasach reformacji i kontrreformacji działała Święta Inkwizycja, papież obkładał klątwą heretyków głoszących dogmaty sprzeczne z ideami chrześcijańskimi. W okresie romantyzmu, na listach ksiąg zakazanych znalazły się "Cierpienia młodego Wertera", ponieważ ta powieść epistolarna wywołała silne reakcje w ówczesnej Europie i była przyczyną ogromnej fali samobójstw. Cenzura silnie działała w nazistowskich Niemczech, w ZSSR, w PRL, a także w krajach, jakie się nam kojarzą przede wszystkim z wolnością słowa - w Ameryce.

      Etymologia słowa cenzura. Rodzaje cenzury.

     Cenzura pochodzi od łacińskiego censere i oznacza osądzać. Cenzor osądza więc, które treści przekazywane w jakimś dziele nie nadają się do publikacji i wyrzuca z utworu poszczególne fragmenty tekstu, bądź wyklucza z obiegu całą publikację. Taki tym cenzury nazywany jest cenzurą prewencyjną, kiedy osoba sprawująca urzędniczą kontrolę nad publikacją tekstu podejmuje decyzję o opublikowaniu bądź pominięciu danego fragmentu. Cenzurę represyjną ilustruje w historii chociażby polityka III Rzeszy, gdzie poszukiwano konkretnych książek w obiegu, a za ich posiadanie karano właściciela.



     Książka zakazana z powodów obyczajowych - Uciekaj, Króliku, John Updike

    
Na początek chciałabym przybliżyć postać Johna Updike'a, amerykańskiego pisarza, urodzonego 18 marca 1932 roku w Reading, Pensylwania. Updike studiował anglistykę na Harvardzie, którą ukończył w 1954 roku otrzymując wyróżnienie. Jego najbardziej znanym dziełem jest seria o Króliku, czyli przedstawicielu amerykańskiej klasy średniej. Tytułowy Królik to tak naprawdę Harry "Królik" Angstrom. Zagłębiając się w lekturze serii powieści, obserwujemy z dystansu codzienne zmagania z rzeczywistością i z problemami przeciętnego obywatela Stanów Zjednoczonych. Dlaczego więc książka trafiła na listę książek zakazanych?


     "Uciekaj, Króliku" - recenzja książki
 
      Fabuła książki wydaje się być mało interesująca. Tytułowy „Królik” porzuca swoją ciężarną żonę i prawie trzyletniego syna, żeby po dwóch miesiącach wrócić do rodziny. Męczą go sprzeczne uczucia, ma dość stanu, w jakim tkwi zawieszony, żałuje, że ożenił się z głupią i brudną dziewczyną, i w barze w towarzystwie swojego byłego trenera i dwóch kobiet stwierdza, że nienawidzi swojej żony. Pewnego wieczoru postanawia zmienić swoje życie, a po dwóch miesiącach wraca do tej samej rzeczywistości porzucając swoją nową kochankę. 
   „Uciekaj, Króliku” należy do lektur, do jakich trzeba podchodzić z dużym dystansem i patrzeć na głównego bohatera z jego punktu widzenia. Powieść Updike’a jest obrazem życia codziennego przeciętnego Amerykanina, który grał namiętnie w kosza w szkole średniej, ożenił się z dziewczyną, której zrobił dziecko i zarabia na życie wałęsaniem się od drzwi do drzwi jako akwizytor sprzedający „rewolucyjne” obieraczki do jarzyn ("szlachetna misja").
     Książka znalazła się na liście lektur „niepożądanych” z powodów moralnych. Głównego bohatera szargają różne namiętności, raz jest smutny, raz wściekły, potem budzi się wesoły i czuje sympatię do całego świata. Updike pod postacią Królika pokazuje bezsens i niską wartość zmarnowanego życia ludzkiego. Wcześniejsze ambicje stają się niczym, a rzeczywistość kopie czytelnika ze słowami „patrz, jakie to życie jest bezwartościowe”. Żonę głównego bohatera autor przedstawił nie tylko jako głupią, niedbałą i ograniczoną dziewczynę, ale także jako „białą, uległą maszynę do zapładniania, wylęgania, karmienia”.
      „Uciekaj, Króliku” jest książką o braku ambicji, poniżeniu, ciężkim życiu, nędznym życiu, brudzie, bałaganie, niespełnionych marzeniach i walce z wiatrakami. Każdy z bohaterów boryka się ze swoimi własnymi problemami. Updike wysunął na pierwszy plan obraz nieszczęśliwego człowieka, świadomego swojej zaprzepaszczonej szansy na lepsze życie oraz człowieka, który ze względu na swoje ograniczone myślenie jest osobą szczęśliwą, bo nie dostrzega braku sensu w swoim życiu. Powieść ma ciężką tematykę i nie jest książką, którą czyta się z przyjemnością i jednym tchem, niemniej jednak daje do myślenia.


     Zakazany owoc. Dlaczego "Uciekaj, Króliku" należy do listy książek ocenzurowanych? 
     

     Zaczęło się od Irlandzkiej Rady Cenzorów, która uznała powieść za dzieło obsceniczne, nieprzyzwoite, „nie należące do ulubionych lektur księgarzy”. Światło krytyki padło przede wszystkim na sposób, w jaki autor opisywał seksualność bohaterów oraz otwarte opisy ich zbliżeń. „Uciekaj, Króliku” stało się oficjalnie zakazane w Irlandii i znajdowało się na czarnej liście do roku 1967, dopóki w życie nie weszła nowa ustawa o cenzurze publikacji.
Wręczenie National Medal of Arts z rąk prezydenta
     Natomiast w 1976 roku w hrabstwie Aroostock w Maine rodzice uczniów uczęszczających do publicznych szkół średnich sprzeciwili się włączeniu powieści Updike’a do bibliotek szkolnych. Powodem sprzeciwu były zawarte w książce opisy zachowań erotycznych oraz przyzwolenie dla związków pozamałżeńskich. Zastrzeżenia wzbudziły także erotyczne fantazje głównego bohatera, opisywane przez autora, oraz język, jakim się Królik posługiwał. Ostatecznie za decyzją specjalnie powołanej do pracy komisji, książka została na bibliotecznych półkach. We wszystkich szkołach, w których roztrząsano ten problem, „Uciekaj, Króliku” zostało umieszczone w dziale z ograniczonym dostępem, czyli po Updike’a sięgnąć mogli jedynie uczniowie posiadający na to pisemna zgodę rodziców.
     W 1986 roku „Uciekaj, Kroliku” zostało usunięte z listy lektur obowiązkowych w szkole średniej w Medicine Bow w Wyoming, ze względu już wiadomego – opisu scen seksualnych oraz wulgarnego języka. Rodzice wyrażali oburzenie w związku z pojawianiem się w książce wyrazów takich jak „gówno”, „łajdak”, „sukinsyn” czy „cipa”.
     Osobiście zastanawiam się, dlaczego tak silnego sprzeciwu nie wywołało przedstawienie żony Królika, Janis, jako „białej, uległej maszyny do zapładniania, wylęgania, karmienia”, ani jej alkoholizm, kiedy w koszmarnym stanie utopiła swoje nowo narodzone dziecko z przeświadczeniem, że jest dobrą żoną, która świetnie sobie daje radę i z radością oczekuje na pochwałę od męża.

     Cytaty z książki 

     Na koniec załączam moją "prywatną listę cytatów", jaką zawsze robię podczas czytania... ;-)

„A jeżeli człowiekowi udaje się coś pierwszorzędnie, wszystko jedno, co, to już nie ma serca do tego, co wychodzi gorzej.”
„Jeśli masz odwagę,  by być sobą, to inni się z tym pogodzą.”
 „Rób to, co ci serce dyktuje (…). Serce jest naszym jedynym doradcą.”
 „Czy wiesz, ze młoda kobieta ma włosy na każdej części ciała? (…) Pomyśl o tym. To są małpy, Harry. Kobiety to małpy. (…) A jednak kochamy kobiety, prawda? Harry, dlaczego je kochamy? Jeśli znajdziesz odpowiedź, to rozwiążesz zagadkę życia.” 

piątek, 13 września 2013

Nowe słownictwo dodane do Oxford Dictionary

     Kiedyś na konwersatorium z pragmatyki językowej prowadzący je profesor zadał nam pytanie: czy teraz, w naszym codziennym życiu, jesteśmy świadkami powstawania nowych słów? Pytania, jakie padały na tych zajęciach, zawsze miały dwuznaczny charakter i można było na nie odpowiedzieć na kilka sposobów zależnie od obranego toku rozumowania, więc większość zebranych osób zawahała się z udzieleniem odpowiedzi. Niepotrzebnie, ponieważ ta odpowiedź była oczywista: oczywiście, że tak. Język się rozwija cały czas razem ze wszystkimi innymi dziedzinami nauki. Osobiście mam jednak wrażenie, że zanim nowe słowo powstałe w języku polskim, zostanie oficjalnie dodane do słownika języka polskiego, przez bardzo długi czas będzie się przewijało w mowie potocznej - zwłaszcza, jeśli nie dotyczy żadnej specjalistycznej branży naukowej. Dzisiejszy post chciałabym poświęcić współczesnemu słowotwórstwu w języku angielskim. 
Oxford dodał oficjalnie do słownika sporą ilość nowych słów, które stały się popularne w języku angielskim używanym na co dzień. Wiele z nich jest związanych z szybko pojawiającymi się nowymi trendami dotyczącymi popkultury i technologii. Na co takiego językoznawcy zwrócili uwagę?

apols - apologies. /przeprosiny/
Apols to those who have read this before.

A/W - autumn/winter (denoting or relating to fashion designed for the autumn and winter seasons of a particular year). /jesień/ zima - oznaczenie, lub odniesienie do mody przeznaczonej na okres jesieni i zimy danego roku/
His A/W 2013 womenswear collection was hailed a resounding success.
Make sure you’re on board with the A/W must-have—a trouser suit.

artykuł How to Babymoon Like a Celebrity
babymoon - a relaxing or romantic holiday taken by parents-to-be before their baby is born. /odprężający i romantyczny urlop, odbywany przez przyszłych rodziców przed narodzinami ich dziecka/
On the eve of my third trimester, we boarded a plane for a week-long babymoon among the quiet canals of Amsterdam.

bitcoin - a digital currency in which transactions can be performed without the need for a central bank. /wirtualna gotówka, w której odbywają się transakcje w Internecie/
Bitcoin has become a hot commodity among speculators.

BYOD - the practice of allowing the employees of an organization to use their own computers, smartphones, or other devices for work purposes. /sytuacja, w której pracownicy danej firmy mogą używać swoich własnych komputerów, smartfonów lub innych urządzeń do pracy/
The increasing prevalence of BYOD is set to have a fundamental impact on IT over the next few years.

opcja click and collect staje się stałą usługą w wielu sieciach sklepów spożywczych
click and collect - a shopping facility whereby a customer can buy or order goods from a store’s website and collect them from a local branch./możliwość dokonania zakupów, gdzie klient może zakupić lub zamówić produkty ze strony sklepu, a następnie odebrać je w danym punkcie/
Delivery is free on all orders over £75 or you can opt for click and collect for free delivery to your nearest store.

dappy - silly, disorganized, or lacking concentration. /ogłupiały, niezorganizowany, nieskoncentrowany/
He seemed very genuine—and slightly dappy.

double denim
double denim - a style of dress in which a denim jacket or shirt is worn with a pair of jeans or a denim skirt, often regarded as a breach of fashion etiquette. /sposób ubierania się, w którym ubiera się jeansową kurtkę lub koszulkę do jeansowej pary spodni lub spódnicy. Styl często uważany za brak gustu/
Wearing a suit and no socks is a cardinal sin—it’s even worse than double denim.

emoji - a small digital image or icon used to express an idea or emotion in electronic communication. /mały cyfrowy obrazek lub symbol używany w internetowej komunikacji do wyrażenia pomysłu lub emocji/
Emoji liven up your text messages with tiny smiley faces.

flatform - a flat shoe with a high, thick sole. /płaski but na wysokiej, grubej podeszwie/
A pair of tan flatforms.

FOMO - anxiety that an exciting or interesting event may currently be happening elsewhere, often aroused by posts seen on a social media website. /obawa, że ekscytujące lub interesujące wydarzenie może mieć gdzieś miejsce. Stan powodowany poprzez czytanie postów na stronach społecznościowych/
I realized I was a lifelong sufferer of FOMO.

food baby - a protruding stomach caused by eating a large quantity of food and supposedly resembling that of a woman in the early stages of pregnancy. /odstający brzuch, który pojawił się przez spożywanie ogromnych ilości jedzenia, przypominający brzuch kobiety we wczesnej ciąży/
A very small bump was visible in the tight frock, although it could easily have been mistaken for a food baby.

LDR - a long-distance relationship. /związek na odległość/
I was in an LDR with a guy in a different country.

phablet - a smartphone having a screen which is intermediate in size between that of a typical smartphone and a tablet computer. /smartfon z ekranem o rozmiarze większym, niż dla typowego telefonu, a mniejszym od tabletu/
A 3.5 inch screen is inadequate in a market that is trending towards phablets.

selfie -a photograph that one has taken of oneself, typically one taken with a smartphone or webcam and uploaded to a social media website. /zdjęcie zrobione sobie samemu za użyciem smartfonu lub kamerki internetowej, a następnie udostępnione w serwisie społecznościowym/
Occasional selfies are acceptable, but posting a new picture of yourself every day isn’t necessary.

TL;DR - used as a dismissive response to a lengthy online post, or to introduce a summary of a lengthy post. /skrót używany jako lekceważąca odpowiedź na długość postu, dosłownie: zbyt długie, nie przeczytałem/
TL;DR—I just scrolled all the way down but that took forever.

twerk - dance to popular music in a sexually provocative manner involving thrusting hip movements and a low, squatting stance. /taniec wykonywany do muzyki popularnej, wykonany z podtekstem seksualnym. Zwykle zawiera kołyszące ruchy bioder wykonywane w niskiej, przykucniętej pozycji/
Twerk it girl, work it girl!

vom be sick; vomit. /wymiotować/
I’m eating crackers and drinking ginger ale and trying not to vom.

     
      Jak wiadomo, nasze polskie Internety nadrabiają wszystkie nowości językowe. Na Facebooku oglądamy i lajkujemy samojebki znajomych, piszemy w komentarzach pod długimi postami ZA DŁUGIE NIE CZYTAM, niektórzy tkwią w związkach na odległość. Dlatego też na miejscu powyższych wyrazów mamy kilka swoich odpowiedników, które jednak będą musiały poczekać na dodanie ich do słownika naszego mother tongue ;-).



Wszystkie definicje i przykłady pochodzą ze strony Oxford Dictionaries. Słowa dodane w ostatnim czasie możecie wyszperać tutaj. Obrazki zostały wyszperane w wyszukiwarce google.pl